czwartek, 18 kwietnia 2013

Coś na wiosenny ząb

Wreszcie nadeszła długo wyczekiwana wiosna ! Warto byłoby ja przywitać czymś odpowiednim. Co powiecie na nasiona ?
Możemy zrobić sobie domową granolę albo zwykłe sypkie musli bądź też poręczne batoniki, które zawsze możemy mieć blisko siebie. Ja wybrałam batoniki ze względu na to, że większość dnia przebywam poza domem.

Takie batoniki czy musli pomogą nam się uporać z rozleniwionym po zimie metabolizmem. Na pewno wszyscy odczuwamy skutki szybkiej zmiany pory roku - możemy sobie trochę pomóc i troszeczkę je zniwelować. Ważny jest ruch, po tak wyjątkowo długiej zimie trzeba uruchomić zastane stawy, co również pomoże nam obudzić metabolizm aby wyrzucić z siebie zbędną tkankę "mrozoodporną" ;)
Ready, steady, GO ! 

Na mieszankę do musli/granoli/batoników potrzebujemy: 
  • 2 garści suszonej żurawiny 
  • 2 garści płatków owsianych
    ( bądź innych błyskawicznych) 
  • 1 garść słonecznika
  • 3 łyżki stołowe otrębów
    (ja użyłam pół na pół otrębów orkiszowych i żytnich) 
  • ok. 2-3 garści płatków kukurydzianych ( rozkruszonych na drobniejsze kawałki)
  • opcjonalnie: szczypta cynamonu i kardamonu, skórka z cytryny, inne suszone owoce, orzechy, nasiona ( słonecznik, siemię lniane, sezam itd.)
  • płaska łyżka stołowa brązowego cukru 
Ja do swojej mieszanki dodałam słonecznik, migdały, siemię lniane.
Wszystko wsypujemy do miski i mieszamy. 



Zabieramy się za syrop który nam wszystko ładnie scali.
  • 1/2 - 2/3 szklanki brązowego cukru
  • 3-5 łyżek miodu
  • 1/4 szklanki wody
Składniki umieszczamy w rondlu i gotujemy aż do uzyskania konsystencji syropu (pamiętajcie, że syrop zawsze zgęstnieje po ostygnięciu !!!). Do przygotowanej suchej mieszanki dodajemy po łyżce syropu. Robimy to stopniowo, ponieważ każde płatki inaczej chłoną płyny i nie zawsze potrzeba tyle samo syropu. Dodajemy go tyle ile potrzebujemy w zależności na co przeznaczamy nasz zbożowo-nasionowo-owocowy "mix". Na granolę dodajemy do momentu aż uzyskamy większe grudki. Na musli dodajemy niewiele - 
w zasadzie dla smaku, na batoniki wlewamy dość sporo tak aby masa stała się zawarta i w miarę nie pływała w syropie.
Gotową masę przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia- ok 1-1,5 cm grubości. Odstawiamy na noc aby płatki wszystko wchłonęły.  Następnie kroimy w 3 cm paski i dzielimy na batony. Musli i granolę po wysuszeniu przekładamy do szczelnego pojemnika i zajadamy gdy tylko dusza zapragnie !

Oczywiście musiało wykipieć na świeżo umyty piec :) 




























Taka mieszanka pozwoli nam przyśpieszyć przemianę materii, zapewnić sobie odpowiednią ilość błonnika, a dzięki różnym owcom dostarczyć niezbędnych witamin. Dodatkowo pomoże nam podczas spadku energii. Nasiona i płatki zawierają sporo węglowodanów złożonych. Prostymi słowami: regulują, oczyszczają i są pożywne.
Na wiosnę polecam żurawinę- jest bogatym źródłem witaminy C, która pomaga wzmacniać odporność, wzmacnia naczynia krwionośne a także całkiem nieźle sprawuje się w kontrolowaniu gospodarki wodnej organizmu.

Pamiętajmy aby pić dużo płynów - dzięki temu nerki mogą łatwo filtrować organizm, a to pomaga pozbyć się zbędnych toksyn i zanieczyszczeń. Ma to ogromny wpływ na to czy dobrze śpimy i na nasze samopoczucie każdego dnia. Czując się lepiej wyglądamy lepiej !

Dajcie znać jakie własne dodatki proponujecie, wiosna  to czas eksperymentów ! Śmiało można zaszaleć i stworzyć niepowtarzalną mieszankę, wykorzystując ją na 3 sposoby !  

BASIA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz