O nas

 Ania:

Paznokcie i ich pielęgnacja to moja obsesja od kiedy po raz pierwszy użyłam lakieru do paznokci. Rodzina zawsze narzekała na nieustające zapachy świeżo zmytego lub nałożonego lakieru, które jako nastolatka potrafiłam im serwować nawet kilka razy dziennie. Dzisiaj nie mam na to już tak wiele czasu, ale staram się nadrabiać w pracy. Postanowiłam spełnić swoje marzenia i zostałam prawdziwą stylistką paznokci. Paznokcie traktuję jako biżuterię lub dodatek do wybranego stroju. Uwielbiam właśnie nimi akcentować to, co najważniejsze w całej stylizacji. Mała czarna, zero biżuterii i czerwone paznokcie - to dla mnie klasyka elegancji i prostoty, czyli to, co lubię najbardziej!




Basia:


To ja - ta młodsza- szalona artystka. Oprócz 10 lat różnicy w wieku, z siostrą dzieli mnie 3/4 Polski i całe Morze Bałtyckie. Interesuję się muzyką, fotografią, malowaniem, rękodziełem, ale przede wszystkim gotowaniem i tak jak moja siostra - kosmetykami. Co do gotowania- lubię kiedy jest smacznie, prosto i zdrowo, choć czasem małe grzeszki w postaci ogromnej paczki chipsów pochłanianych z siostrą przed telewizorem też się zdarzają. Uwielbiam eksperymentować i rzadko ściśle trzymam się przepisu. To akurat dotyczy nie tylko kuchni. 
Kiedy mam chwilę dla siebie, często sięgam do szafy aby odkryć część ciuchów na nowo, a nie rzadko zdarza się przypływ inspiracji wynikiem czego są nowe zestawy do noszenia na co dzień. Wszystko co robię staram się uwieczniać na zdjęciach aby kiedyś mieć co wspominać. Bardzo lubię antyki, stare wnętrza i ich wyposażenia - oczywiście największą frajdą są nieużywane sprzęty kuchenne babci! Najbardziej cenię sobie wygodę, naturę i prostotę. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz