Fakt że na zasiewanie jest już za późno ale zawsze możemy pokusić się o gotowe, "odchowane" sadzonki. Wystarczy nam ziemia do kwiatów (chyba, że macie dostęp do ziemi na której ktoś z krewnych czy sąsiadów już coś wyhodował - z reguły taka ziemia jest bardziej zadbana i odpowiednio nawożona), doniczka i sadzonki. Pamiętajcie żeby w doniczce zrobić kilka dziurek jeśli ich nie posiada - trzeba zapewnić roślinom odpływ nadmiaru wody, inaczej wszystko nam powiędnie a korzonki zgniją.
Jak na zamieszczonym po niżej zdjęciu widać, ja posiadam poziomki, na które nie mogę się doczekać bo będzie ich aż 20, koperek, fioletową bazylię, kolendrę i szczypiorek. Niestety przez ulewne deszcze musiałam odświeżyć wszystkie roślinki i przesadzić je na nowo. Część z nich już się nie nadawała bo były przelane, zwiędły i pożółkły.
Domowy ogródek jest o tyle wygodny, że zawsze można go łatwo ściągnąć z deszczu albo po prostu go zabezpieczyć przed nadmiarem wody.
Od lewej: poziomki, szczypiorek, koperek i bazylia, kolendra w szczątkach bo ją zalał deszcz . |
Zawsze podobał mi się pomysł posiadania własnych świeżych przypraw za oknem czy na balkonie. Ma to wiele plusów: nie płacimy za (co ważne) świeże zioła, zielenina jest zdrowa, mamy wszystko tuż pod nosem no i mamy frajdę z tego że wyhodowaliśmy coś samemu !
Oczywiście zawsze można kupić zioła w doniczkach z supermarketu ale takie rośliny szybko więdną i jeśli nie używa się ich w dużych ilościach to możemy je wyrzucić po miesiącu - u mnie dłużej się nie utrzymały.
Mnie nie zostaje nic innego jak czekać aż wszystko podrośnie i zabierać się za gotowanie !
Teraz ciasto !
Ciasto a la tiramisu. Nie chciałam klasycznego deseru z biszkoptami nasączonymi kawą i masą z serka mascarpone. Tym razem jest to to babeczkowe ciasto kawowe z kremem maślanym z serkiem mascarpone.
Na ciasto potrzebujemy:
- 110 g masła
- 110 g jasnego cukru brązowego
- 110 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka stołowa kakao
- 2,5 łyżeczki kawy espresso lub rozpuszczalnej w proszku
- 2 jajka
- * 1 łyżka likieru Amaretto
Mąkę, proszek i kakao przesiać do miski. Mikserem utrzeć masło (ubijać ok 10 minut) dodać cukier i ubijać jeszcze chwilę. Dodawać jajka po jednym za każdym razem dokładnie miksując masę. Dodać kawę i utrzeć.
Do masy z masła dodać suche składniki i wymieszać szpatułką ( *opcjonalnie można dodać likier). Wyłożyć ciasto na tortownicę o średnicy 26 cm i piec przez 20-30 minut w 180°C.
Na masę potrzebujemy:
- 1/2 kostki miękkiego masła
- 1 serek mascarpone
- 3-4 łyżki cukru pudru
Ubijamy masło (10 minut) i dodajemy cukier puder dalej ubijając przez kilka minut. Cały czas miksując dodajemy po łyżce serka. Masę odstawiamy na chwilę do lodówki.
Ostudzone ciasto dzielimy na pół i każdą z połówek nasączamy mocną, gorzką kawą. Kiedy masa jest schłodzona przekładamy nią ciasto. Ja zostawiłam sobie troszkę masy i pobawiłam się z rękawem kuchennym :) Wierzch ciasta oprószamy kakao. Wystarczy tylko schłodzić jeszcze ciasto aby masa związała i gotowe !
Ciemniejsze plamki wynikają z przelania ciasta kawą |
Podając przepis na masę nie wspominałam o dodatkach ale zawsze możecie dodać skórkę z cytryny lub pomarańczy, cynamon, wiórki czekolady, posiekaną miętę, co tylko podpowie Wam wyobraźnia !
BASIA
Widzę Basiu że Ty także postanowiłaś zrewolucjonizować zwykły balkon na balkon ogrodowy, jak ja;) Podzielę się z Tobą moim pomysłem, można wykorzystać paletę drewnianą przemysłową, postawić ją w pionie przy ścianie i zyskujemy trzy półki (rynny) na wspaniałości typu zioła czy kwiaty ;)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę! Zawsze o tym myślałam i może kiedyś uda mi się taki plan zrealizować ale póki co nie mam zbyt dużo miejsca :) Mam nadzieję, że Twój ogródek ma się dobrze ! BASIA
OdpowiedzUsuń